poniedziałek, 23 lipca 2012

FISZKI : Czasowniki A dla początkujących – hiszpański


Czasowniki nieregularne, których odmiany po prostu trzeba nauczyć się na pamięć to mój hiszpański koszmar senny. Do tej pory ich nauka była żmudna i nudna, nie pomagało wypisywanie wszystkiego w słupkach, a o organizacji materiału lepiej nie mówić. Sposobem na pozbycie się czasownikowego problemu okazują się Fiszki, które nie dość, że oferują materiał na moim początkującym poziomie, to jeszcze prezentują odmianę każdego czasownika z osobna. Tym sposobem każdy tak jak i ja może być w krótkim czasie o 300 czasowników do przodu. 

Omawiany zestaw obejmuje słownictwo na poziomie A1-A2, więc jest to minimum, od którego należy zacząć naukę. Pogrupowany na 5 działów zawierają: czas teraźniejszy, przeszły prosty dokonany, imiesłów bierny, peryfrazy werbalne, rekcję oraz kilkadziesiąt przydatnych zwrotów czasownikowych. Brzmi groźnie, ale używając fiszek jednocześnie z poznawaniem leksyki i gramatyki, wszystkie niejasności szybko się wyjaśnią, a nauka będzie doprawdy ekspresowa. 

Dodatkowo otrzymujemy kartonik z wymową każdej spółgłoski i samogłoski, od którego, szczerze mówiąc, wolałabym krótki przegląd reguł gramatycznych, np.: podstawowe zasady odmiany czasowników regularnych, czy grupy czasowników nieregularnych. Tego zabrakło, stąd niezbędne jest poznawanie gramatyki na własną rękę. 

Zestaw jak zwykle umila MEMOBOX z 4 przegródkami, w których możemy przekładać kartoniki, według stopnia zaawansowania, płyta z nagraniem wszystkich zwrotów oraz etui na kilkanaście fiszek, które możemy zabrać ze sobą wszędzie i poczuć się w wolnej chwili. To świetne rozwiązania, którym wydawnictwo Cztery Głowy jest wierne w każdej pozycji. 

Same fiszki, różnią się zawartością informacji w zależności od danego działu. Czasowniki w czasie teraźniejszym oraz przeszłym podano w odmianie we wszystkich osobach. Nie zapomniano o zaznaczeniu wszystkich nieregularności. Grupa imiesłowów dotyczy tych czasowników, które tworzą go nieregularnie. Przy niektórych dodana jest informacja o innych czasownikach, które tworzy się w podobny sposób. Peryfrazy, rekcja i zwroty są z kolei zaprezentowane w formie znanej z fiszek leksykalnych: rewers składa się z przetłumaczonego zwrotu i przykładu jego użycia w zdaniu.

Całość materiału pogrupowano alfabetycznie i tu niestety pojawia się spory problem, bo czasowniki poziomu A1 i A2 są wymieszane i to do nas będzie należało żmudne zadanie grupowania ich sobie według stopnia zaawansowania. 

Jeśli już jednak ogarniemy ten mały chaos, możemy liczyć na przyjemną i efektywną naukę. Wielokrotne powtarzanie haseł sprawi, że zanim się obejrzymy, będziemy mimowolnie poprawnie odmieniać wszystkie czasowniki, o które wzbogacimy nasze słownictwo. Fiszki Czasowniki A to doskonałe uzupełnienie kursu. Stosowane razem z leksyką, podręcznikiem gramatyki i konwersacjami pozwolą nam poznać język na każdym jego poziomie. Wydawnictwo Cztery Głowy jak zwykle przedstawia nam rzetelnie przygotowany zestaw, z którym każdy fan hiszpańskiego musi się zapoznać.

Za zestaw fiszek dziękuję wydawnictwu:


10 komentarzy:

  1. Takie fiszko to bardzo fajna rzecz;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uczę się hiszpańskiego, a raczej próbuję i udaję, że się uczę. Bardzo przydałyby mi się takie fiszki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam te fiszki, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać. Póki co szlifuję gramatykę i poznaję nowe słówka, może jeszcze w wakacje zacznę przerabiać "Czasowniki" ;)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba się skuszę na ten tytuł. Już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie i myślę, że w ten sposób nauka czasowników będzie mniej bolesna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie sięgnę, ale dopiero wtedy gdy w końcu będzie mi dane zacząć naukę hiszpańskiego, czyli pewnie za jakieś dwa lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie coś w sam raz dla mnie, chętnie sięgnę po tę pozycję ;]
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zakochana w fiszkach ! Są świetnym sposobem na naukę, więc i na te się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uuu! hiszpański! coś dla mnie, chyba muszę się zakręcić koło tego wydawcy i fiszek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, fiszki. Kiedyś rozważałam ich kupno, żeby szybciej się uczyć, ale... po co? Chodzi oczywiście o mój przypadek, jako że hiszpański łatwo wchodzi mi do głowy ;) Ale takimi fiszkami z angielskiego nie pogardzę, przydałby się, oj przydały!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hiszpańskiego zawsze chciałam się nauczyć, ale nie wiem czy to będzie kiedykolwiek możliwe ;) Za leniwa jestem

    OdpowiedzUsuń