poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Stosik kwietniowy

W końcu mogę powiedzieć, że mamy wiosnę. Jeszcze chwila i przeniosę się z czytaniem na parkową ławkę. Póki co stosy rosną, a ja oficjalnie nie wyrabiam: sezon maturalny w pełni - trzeba poratować nieszczęśników korkami ostatniej szansy, w końcu przemogłam się i zapisałam na kurs prawa jazdy, do tego joga, trochę filmów, rysunków, wyjazdów i spotkań, na książki pozostają tylko noce...

Recenzencko:
Od Sztukatera:
Richardson, Zaklinacz lwów
Savage, Historia Punk Rocka
Capek, Sprawa Makropulos
Tuwim x2

Od Oblicz Kultury:
Haratischwili, Mój łagodny blixniak
Cortazar, Niespodziewane stronice
Munro, Taniec szczęśliwych cieni
Axelsson, Pępowina

Od Fabryki Słów:
Evans, Michael Vey

Z biblioteki:
Grass, Blaszany bębenek
MacDonald, Co widziały wrony
Bengtsson, Submaino
Grzędowicz, Popiół i kurz

12 komentarzy:

  1. Wspaniały stosik *.* Zazdroszczę Vey'a! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny stos:) szkoda, że mam z niego tylko jedną pozycję...ale zawsze to coś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, jak bardzo brakowało mi słońca. Dopiero wczoraj, gdy wyszło, zdałem sobie z tego tak naprawdę sprawę. Mam świetny nastrój. Wiosno, nadchodź! :-D
    Stos interesujący, choć większość tytułów raczej mi obca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana - jestem zazdrosna o "Pępowinę", uwielbiam Axelsson i to jedyna jej książka, której jeszcze nie przeczytałam. Poza tym ja również szykuję się na czytanie w parku - uwielbiam to :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam ostatnio Ta, którą nigdy nie byłam Axelsson i chętnie pogłębiłabym naszą znajomość. No i Taniec szczęśliwych cieni... ZAZDROSZCZĘ

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny stosik, wiele ciekawych książek. Zazdroszczę Cortazara :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę Ci co najmniej połowy tego pięknego stosiku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, i do mnie dziś przywędrowała "Pępowina"! Cudowny stosik, czekam z niecierpliwością na recenzje!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne lektury, ambitne niektóre wysoce, jak choćby Blaszany bębenek. Podziwiam, bo ja tej książki nie mam zamiaru czytać, wydaje mi się nie do przebrnięcia ze względu na tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Posiadam "Co widziały wrony" i planuję zabrać się za nią. Zazdroszczę "Pępowiny" i "Mojego łagodnego bliźniaka".

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo różnorodny stos :)
    przyjemnej lektury życzę

    OdpowiedzUsuń