czwartek, 4 kwietnia 2013

J. Eugenides, Przekleństwa niewinności

AUTOR: Jeffrey Eugenides
TYTUŁ: Przekleństwa niewinności
WYDAWNICTWO: Znak
LICZBA STRON: 239
OCENA: 8/10

„Wszystko to jednak jest szukaniem wiatru w polu. (…) Dziewczęta wzięły w swoje ręce decyzje, które lepiej pozostawić Bogu. Stały się zbyt potężne, żeby żyć między nami zbyt zaabsorbowane sobą, zbyt wizjonerskie, zbyt ślepe. (…) Potem lina przerzucona przez belkę, pigułka nasenna wysypana na dłoń parabolą łudzącą fałszywym ukojeniem, otwarte okno, włączony piekarnik czy co tam jeszcze. Zmusiły nas do udziału w swoim szaleństwie ponieważ nie mieliśmy innego wyboru jak tylko przejść po ich śladach, wmyśleć się w ich myśli”1.

Pierwsza zabiła się Cecylia. Zdziwienie okolicy było o tyle niewielkie, że przez kilkanaście lat swojego życia zdążyła przyzwyczaić wszystkich do kilku dziwactw: od ciągłego noszenia poprutej sukni ślubnej, po nieudane podcięcie żył w wannie pełnej gorącej wody. Dziwić mógł tylko fakt, jak niezauważenie wymknęła się z przyjęcia organizowanego specjalnie dla niej, otworzyła okno, a spadając, nadziała się na metalowy płot, sterczący pod oknem. Od tej chwili mistyczny organizm pięciu, dorastających sióstr utracił jeden z elementów, ale nie przestał fascynować obserwatorów z sąsiedztwa. Wiedząc, że nikt nie może ich mieć, ze skrawków wspomnień i zużytych przedmiotów, chłopcy wpatrzeni w okna Lisbonek, opowiadają ich historię.

Pewni, że jeśli będą się im wystarczająco uważnie przyglądać, zrozumieją kim są i co czują, mierzą się ze wspomnieniem dziewcząt post factum. Wydarzenia ożywają przy zetknięciu ze zdjęciami, wycinkami z prasy, podkradanymi rzeczami; biografie odnawiane są w zbiorach rozmów po latach z każdym, kto jeszcze je pamięta. Wykoślawiony obraz sióstr urasta do rangi mitologii, fascynujące jako niezbadane zjawisko, zajmuje sny i marzenia nawet dekady po swojej śmierci.

Eugenides po raz kolejny uparcie drąży temat przejścia. O ile w Intrydze małżeńskiej zawieszenie pomiędzy dzieciństwem a dorosłością miało wymiar uniwersalny, tak w Przekleństwach moment dorastania zamknięty jest w nieokreślonej przestrzeni magii i tajemnicy, bojaźliwego wkraczania w świat kobiet, które jeszcze przed chwilą były aseksualnymi dziećmi. A potem nagle, w niewytłumaczalny sposób znalazły się w otoczeniu rytuałów, gestów i zapachów, w świecie, do którego mężczyźni nigdy nie dostąpią praw pełnego uczestnictwa.

Dystans podkreślany raz to przeszłością wydarzeń, dwa zwielokrotnianiem opowieści poprzez porządkowaniem jej ze wspomnień, wyraźnie oddziela przestrzenie: męską, żeńską, dziecięcą, dorosłą. Kontrasty sięgną dalej: zderzą pulsujące życie młodych dziewcząt z rozkładem miejsca, w którym przyjdzie im żyć. Możemy czytać to wielopoziomowo, mówić o rytuałach przejścia, walce pożądania i śmierci, marzeń i rzeczywistości, niezrozumiałych przemianach wyczuwalnych intuicyjne, których nie można skatalogować w racjonalny sposób.

Lepka i ciężka proza Eugenidesa to tylko pozornie obraz pięciu samobójczyń i retrospekcja ich powolnej autodestrukcji. Cienkie granice, oddzielające śmierć od miłości, nakładają się na umowy czas przekraczania dzieciństwa, otwierają się na mistyczność dojrzewania. I tym są właśnie tytułowe przekleństwa – łatwością zatracenia się w nowym świecie, niebezpieczeństwem niezrozumienia, mimowolnym zatrzymaniem i brakiem szans na dalszy rozwój.

Za książkę dziękuję wydawnictwu:
 oraz portalowi:

1J. Eugenides, Przekleństwa niewinności, Kraków 2013, s. 238-239.

PS: Znacie wersję filmową Przekleństw niewinności? Jest cudowna:

 

7 komentarzy:

  1. Nie czytałam dotąd prozy Eugenidesa, ale jestem bardzo zainteresowana! Ciężka i trudna proza, ważny temat - świetnie wpisuje się to w moje klimaty :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czeka na półce. Pamiętam świetny, klimatyczny, bardzo intrygujący film. I trochę boję się sięgnąć, ale mam nadzieję, że warto.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zamówiłam sobie tę książkę,nie mogę doczekać się kiedy przyjdzie przesyłka:)Film oglądałam i bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam film, który wywarł na mnie ogromne wrażenie, dlatego nie mogę odpuścić książce... Już rozglądam się za nią! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale muszę to zmienić. Wydaje mi się, że historia przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zafascynowana autorem i mam nadzieję, że będę mogła przeczytać jego książki - temat niezwykły, nie boję się jego ciężaru.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusi mnie ta książka bardzo :)

    OdpowiedzUsuń