Dziś dla odmiany od literek będą obrazki. Jestem pewna, że wszyscy piszący o książkach wyznają złotą życiową zasadę, że książek nigdy nie za wiele. Z okazji, że wreszcie dorobiłam się regału i nie ustawiam już stosów na każdej wolnej powierzchni, chciałam pochwalić się moją obsesją zbieractwa - mówiąc prościej - oto moje książki ;)
1. Półki nad łóżkiem, czyli jeśli zginę przygnieciona książkami, to przynajmniej nie byle czym:
 |
| Tu między innymi trochę Palahniuków, ciekawych dziwactw od wyd. Czarnego, Carrolla... |
 |
A tu ambitniej: Gombrowicz, Tyrmand, Kafka, trochę biografii malarzy, poezja, cały realizm magiczny i iberoamerykańcy.
|
 |
| Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, że jestem psychofanką Cortazara to właśnie powinien je stracić. Ta brzydka, poklejona brązową taśmą książka to Gra w klasy, czytana tyle razy, że rozpada się w rękach. |
2. Regał: czyli nic ambitnego, ale jak ładnie to wygląda:
Nie ładnie, ale pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńI widzę, że podobna śmierć nam grozi :D
I Piesa cudna :D
Łał, ale widok! :) Kilkanaście pozycji chętnie bym Ci podebrała i umieściła na swojej półce :)
OdpowiedzUsuńI masz prześlicznego pieska! Miałam praktycznie identycznego i aż mi się łezka w oku zakręciła, gdy zobaczyłam Twojego!
Rany, można dostać oczopląsu, piękna kolekcja! Z tą półką nad łóżkiem mam podobnie - ale na wszelki wypadek to mąż śpi od ściany, więc jego przygniecie najpierw :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mhmmm... piękne widoki :) A regału zazdroszczę. Mi przydałby się drugi, gdyż ten ledwo dźwiga to, co mu nakazałam :D A i tak już zajmuję wszystkie szafki w pokoju ;)
OdpowiedzUsuńNo, i psinka śliczna. Dobrze skarbów pilnuje ;D
Bardzo ciekawa kolekcja :)
OdpowiedzUsuńCzy mi sie wydaje, czy ta półka nad łóżkiem jest już sporo wygięta? Podziwiam, bo ja bym się bała pod czymś takim spać ;)
Oj mocno jest wygięta, szczególnie że te starsze wydania ważą dużo więcej niż nowości ;P
UsuńUwielbiam biblioteczki :) Mam manię hodowania swojej własnej - kiedyś pewnie rozsadzi mi mieszkanie ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie "Gra w klasy" wygląda imponująco, ileż Ty to razy czytałaś dziewczyno? ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze? W całości to koło 10-12 (tak znam ją w większości na pamięć i wiem co jest na jakiej stronie:P), ale kartkuję ją nieustannie. Poza tym to cudowne antyczne wydanie, nie to brzydkie aktualne :)
UsuńPiękne zbiory, biblioteka jak trza! No i pies mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuńCudowna biblioteczka i jeszcze piękniejszy piesek ;)
OdpowiedzUsuńPiękna biblioteczka:) Wypatrzyłam ,,Intrygantki" Schmitta, które koniecznie muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńŚliczna biblioteczka - zazdroszczę oczywiście. Jak tak patrzę, to dochodzę do wniosku, że u mnie trzeba by zrobić małe porządki:)
OdpowiedzUsuńMasz śliczną i bogatą biblioteczkę :)
OdpowiedzUsuńMożna pozazdrościć :)
Piękne zbiory, cieszę się, że pokazałaś je światu! Twoje książki są ogromną inspiracją, pobudzają do czytania i do snucia marzeń o...kolejnych zakupach :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje stosy, to aż strach pomyśleć jak wielka jest Twoja kolekcja :D
UsuńKochana, jak dla mnie zbyt małą :) Dużo książek to milion, jeszcze mi "trochę" brakuje :)
UsuńLubię sobie podglądać co ludzie mają na półkach zarówno w realu, jak i na blogach - czysta przyjemność z oglądania Twoich zbiorów :)
OdpowiedzUsuńZbiór przyznaję imponujący i może sam pomyślę o ujawnieniu swoich literackich klejnocików. W każdym razie podziwiam, że spokojnie zasypiasz pod tą wygiętą półeczką. Sam bym się nie odważył, nawet żony nie posłałbym na pierwszy ogień. Pozazdrościć biblioteki:) życzę dalszych owocnych równie zaskakujących księgozbiorów. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądać na blogi i oglądać czyjeś księgozbiory na zdjęciach. Twoja biblioteczka - wspaniała! Widzę, że i Tobie półki tak niebezpiecznie się uginają :P
OdpowiedzUsuńO, i piesek się do zdjęcia załapał :D
Nad moim łóżkiem również wisi ogromna półka, na której leży mnóstwo książek... Ostatnio tata sprawdzał, czy nie spadnie mi na głowę. ;-) Świetne te Twoje zbiory!
OdpowiedzUsuńTa górna półka nad łóżkiem wygląda na nadwyrężoną ;)
OdpowiedzUsuńO rany, nieźle wygięta ta półka nad łóżkiem. Nie boisz się, że w końcu spadnie? Przepiękny zbiór, no i psinka :D
OdpowiedzUsuńImponujące masz zbiory. Aż mil o popatrzeć.Chętnie bym u ciebie pobuszowała, gdyż widzę parę ciekawych dla siebie książek :-)
OdpowiedzUsuń