piątek, 30 marca 2012

Aglaja Veteranyi, Uprzątnięte morze, wynajęte skarpety i pani Masło


Źródło
„Pewien człowiek mieszkał w człowieku. Mówię już tylko literaturą, powiedział podobno znienacka. Potem wywinął usta do środka i pozwolił swojej twarzy stopniowo zniknąć”1.

Wydawnictwo Czarne słynie z dzielenia się z nami prozą mało znaną, z bliskiej zagranicy o egzotycznie brzmiących nazwach: Szentes, Lublana, Jassy. Raz na jakiś czas trafiają się im cudeńka, które niewielkim nakładem środków ruszają mocno i trafiają w sedno. Twórczość Aglaji Veteranyi to jedno z nich. Miłośnicy dziwności, groteski i eksperymentu, nie możecie tego nie znać.

wtorek, 27 marca 2012

Mathias Malzieu, Mechanizm serca


Źródło grafiki
"Chciałem zabrać ją w podróż na Księżyc, wszystko bym dla niej zrobił, a tak naprawdę powinienem był stanąć z nią mocno na Ziemi. (…) Tym razem dam jej nie tylko klucz, dam jej całe serce, w nadziei, że będzie chciała odbudować".
  
Okładka wyglądająca jak obrazy z wczesnej twórczości Marka Rydena  i specyficzna czcionka w tytule była na tyle intrygująca, żeby wziąć do ręki Mechanizm serca i siąść w księgarni z kubkiem dobrej kawy. Będąc po lekturze Magicznego sklepu z zabawkami Angeli Carter, spodziewałam się czegoś równie poruszającego...

piątek, 23 marca 2012

Sztukater poleca


Lara la Voe – polska powieściopisarka, która w wieku 19 lat zadebiutowała powieścią „3 płatki kamelii”.

Zaprasza na spotkanie autorskie.

czwartek, 22 marca 2012

D. Ambrose, Przesąd


Źródło
Książki o duchach mają to do siebie, że raczej nie zaskakują. Jeśli już jakiś nieszczęśnik zdecyduje się powrócić zza grobu i trwonić wieczność na znęcanie się nad żyjącymi, używa dość przewidywalnych narzędzi. Efekty są mniej lub bardziej straszne, jednak nie wnoszą nic odkrywczego w życie rządnego nowości czytelnika. Sięgając po nieco zapomnianą książkę Ambrose'a, nie oczekiwałam wiele. Okazało się jednak, że nie mogłam oderwać się od czytania. Przesąd nie ma nic wspólnego z typowymi dreszczowcami, może dlatego, że już nasz duch jest niecodziennym straszydłem.

piątek, 9 marca 2012

Katarzyna Berenika Miszczuk, Ja, diablica

Źródło grafiki
Bohaterka dwóch części – Wiktoria była zwyczajną studentką, lubiła imprezować, miała znajomych, nadopiekuńczego brata i w zasadzie niczym nie różniła się od swoich koleżanek. Pewnego dnia, wracając z warszawskiego klubu Stodoła, została brutalnie zamordowana przez psychopatę. Wydawać by się mogło, że to koniec wszystkiego – koniec studenckiego życia, koniec wypadów ze znajomymi,  nigdy więcej zachodów i wschodów słońca, tak właściwie to koniec świata (zapewne w przypadku każdego człowieka, ale, no właśnie, nie w przypadku naszej bohaterki).


niedziela, 4 marca 2012

Ann Brashares, Nigdy i na zawsze


Źródło grafiki
Z okazji nadchodzącej wiosny postanowiłam odrzucić na moment swój zaskorupiały dystans do życia i poczytać romans o ładnej okładce. Rozgwieżdżone niebo i zapewnienia, że „miłość trwa dłużej niż życie” miały przywrócić mi wiarę w moc przeznaczenia, które przyciągnie do mnie księcia na białym koniu. Będziemy żyć długo i szczęśliwie, chyba że okaże się on tak zachowawczym i irytującym stworzeniem jak Daniel, bohater książki Brashares...

czwartek, 1 marca 2012

5. Jana Frey, W ślepym zaułku wolności, dzieci ulicy


Źródło grafiki
Wczesne lata 90. Gdzieś w Niemczech, które dopiero od niedawna  funkcjonują jako suwerenne, połączone państwo. Gdzieniegdzie jeszcze rozbrzmiewają echa NRD, a o Polakach mówi się, że są darmozjadami i nierobami.